21 мая 2012 г.

Partyzant i kukułka

Kto przeżyje — wolnym będzie,
Kto umiera — wolnym już!



Wschodziło Słońce, rozstępowała się mgła. Z jaru na wzgórek wychodzili żołnierzy: jeden, dwa, trzy, ..., dziesięć, ... Teraz zginę, upadnę na ziemię z kulą czy bagnetem w sercu — a Słońce będzie wschodzić i zachodzić, mgła będzie słać się ponad jarem, i będzie lato, jesień, zima, i znów przyjde wiosna, wiosna Zwycięstwa Wielkego. Nie dla mnie, ale przyjde. Przyjde, bo teraz tak pomyślałem, lecz już nie zobaczę innej przyszłości, oprócz tej, którą dziś widzię. Nastanie spokój, tylko puchacz będzie uchać w lesie, dzięcioł będzie stukać, i kukułka będzie kukać, jak kuka teraz — ile lat mi zostało. Ku-ku. Rok. Ku-ku. Dwa. Ku-ku. Trzy...

Комментариев нет:

Отправить комментарий